Tailgating Recenzja gry

Testuję Tailgating – wygrana na moim koncie!

Chciałem spróbować swoich sił w Tailgating od Booming Games, który pojawił się na rynku 20.10.2016. RTP na poziomie 95,3% i zmienność Wysoka zapowiadały emocjonującą zabawę. Na początku nie było łatwo, ale potem trafiłem coś naprawdę solidnego. Wygrałem 372 zł – to naprawdę sprawiło, że poczułem się pełen energii! Stawki w tym slocie wahają się od 0,03$ do 45$, więc bez względu na to, jaki masz budżet, możesz znaleźć odpowiednią stawkę. Sprawdź, ile możesz wygrać, używając naszego kalkulatora. Maksymalna stawka wynosi 45$, więc warto to wziąć pod uwagę przy ustalaniu stawki.

Porada eksperta: w slotach z RTP 95,3% warto stosować strategię małych zakładów – pozwala to dłużej cieszyć się grą i zwiększa szanse na aktywację bonusów. Funkcja „sticky wild” w Tailgating pozwala utrzymać symbole Wild na bębnach przez kilka spinów.

Bonusowe rundy, symbole i funkcje w Tailgating

Zastępcze symbole Wild pomagają mi trafić linie, których inaczej bym nie miał. Funkcja Scatter sprawia, że nawet jeden spin może zmienić wszystko. Dzięki free spinom mogę wygrać naprawdę sporo, nie wydając ani grosza! Jeśli podobał Ci się Tailgating z poziomem zmienności Wysoka, to pokochasz Wood Dragon! Spróbuj już teraz!

## TAJNA BRON! Ten automat dał mi niezłego kopa! Recenzja "Na Ogonie" (dosłownie!)Pamiętam ten dzień, jakby to było wczoraj. Scrollowałem sobie leniwie przez ofertę kasyna online, szukając czegoś, co by mnie naprawdę "wzięło". Zobaczyłem ten tytuł – Tailgating. Pomyślałem: "Co to, u licha, jest?". No i odpaliłem. Pierwsze wrażenie? Dziwne, ale intrygujące. Grafika trochę oldschoolowa, ale ma w sobie to "coś".

Taki urok lat 90., wiecie, trochę kiczowaty, ale przyciąga wzrok. Byłem sceptyczny, ale ciekawość zwyciężyła. No i zaczęła się zabawa!

Mechanika? Prosta jak drut, ale z twistem!

Automat ma standardowy układ – 5 bębnów i 20 linii wygrywających. Żadna rewolucja, powiecie?

Zgadza się, ale diabeł tkwi w szczegółach. Symbole są typowo amerykańskie – hot dogi, piwo, flagi, a na szczycie piramidy – samochód i cheerleaderka. To właśnie one dają największe wypłaty. Ale to, co naprawdę robi robotę, to funkcja bonusowa uruchamiana przez trzy symbole specjalne. Wtedy zaczyna się prawdziwy "ogon" – gonitwa za nagrodami! Trzeba przyznać, że napięcie rośnie z każdym spinem, a jak już trafi się jakiś konkretny układ, to radość jest niesamowita. Grałem już w setki automatów, ale ten ma coś w sobie takiego, że ciężko się od niego oderwać.

Może to ten klimat amerykańskiej imprezy, a może po prostu dobrze skalkulowany potencjał wygranych?

Symbole, które kręcą. portfelem!

• Hot Dog: Niby zwykła bułka z parówką, a potrafi dać całkiem niezły zwrot.
• Piwo: Bez piwa nie ma zabawy! I bez kilku symboli piwa nie ma dużych wygranych.
• Flaga: Symbol patriotyzmu. i wysokich wypłat, jeśli szczęście dopisze.
• Samochód: Król parkingu i gwarant sporych emocji.

  Uważaj, żebyś nie wpadł w poślizg!

• Cheerleaderka: Ona wie, jak rozgrzać atmosferę. I jak zwiększyć saldo na koncie.

Bonusy? Przygotuj się na jazdę bez trzymanki!

Funkcja bonusowa to prawdziwy gwóźd programu! Kiedy tylko trafią się trzy symbole specjalne, przenosimy się na planszę bonusową. Tam czeka nas wybór – otwarcie okienek, pod którymi kryją się nagrody.

Można trafić na mnożniki, darmowe spiny, a nawet dodatkową gotówkę. Co więcej, gra bonusowa jest skonstruowana tak, że napięcie rośnie z każdym kolejnym wyborem. Otwierasz kolejne okienko, drżysz, co się w nim kryje. I nagle – BAM! – mnożnik x10! To są te momenty, dla których warto grać. Przyznam, że nie zawsze udaje się trafić na duże nagrody w trybie bonusowym, ale samo oczekiwanie i emocje są warte ryzyka. Potem człowiek siada i myśli, ile by było, gdyby. Ale w tym właśnie tkwi cały urok hazardu, prawda?

Plusy i Minusy - Czyli czy warto w to brnąć?

Dobra, tak szczerze?

Ma swoje wady. Grafika mogłaby być lepsza, to fakt. No i strasznie brakuje mi jakiegoś progresywnego jackpota, żeby naprawdę poczuć dreszczyk. Ale mimo to, uważam, że to naprawdę solidny automat. Bonusy potrafią naprawdę zaskoczyć, a sam gameplay jest dynamiczny i wciągający. No i ma ten oldschoolowy klimat, który mi osobiście bardzo odpowiada. Po prostu, lubię czasem oderwać się od tych wszystkich nowoczesnych, przekombinowanych gier i wrócić do korzeni.

Moje strategie?

Mało filozofii, dużo intuicji!

Nie jestem zwolennikiem skomplikowanych strategii. Uważam, że w automatach chodzi przede wszystkim o zabawę i szczęście. Ja osobiście gram tak – ustalam sobie budżet, którego nie przekraczam. Potem ustawiam stawkę, która mi odpowiada i po prostu kręcę! Staram się obserwować, jak gra się zachowuje. Jeśli widzę, że przez dłuższy czas nic się nie dzieje, to czasem zmieniam stawkę. Czasem podnoszę, czasem obniżam.

Ale to bardziej intuicja, niż jakaś precyzyjna strategia. No i przede wszystkim – nigdy nie gram pod wpływem alkoholu! To zawsze kończy się źle.

Wierzcie mi, wiem, co mówię. Kilka razy w życiu pozwoliłem sobie na za dużo i efekt był opłakany.

Ocena końcowa – Czy warto zakuć pasy?

• Design: 6/10 (trochę staroświecki, ale ma swój urok)
• RTP: 7/10 (przyzwoity zwrot dla gracza)
• Wolaatylność: 8/10 (częste, ale mniejsze wygrane)
• Bonusy: 9/10 (naprawdę dają radę!)
• Potencjał wygranej: 7/10 (bez szaleństw, ale można coś ugrać)

WERDYKT?

Dla kogo ta gra?

Podsumowując, Tailgating to automat, który ma swoje wady i zalety. Nie jest to gra dla tych, którzy szukają oszałamiającej grafiki i progresywnych jackpotów. Ale jeśli lubisz oldschoolowy klimat, proste zasady i wciągające bonusy, to powinieneś dać mu szansę. Uważam, że to dobry wybór dla graczy, którzy szukają odskoczni od tych wszystkich nowoczesnych, przekombinowanych gier. Osobiście bawiłem się przy nim świetnie! No i kto wie, może to właśnie Ty wygrasz grubą kasę?

W każdym razie, życzę powodzenia i pamiętaj – graj odpowiedzialnie!