Przygoda z The Grid – moje doświadczenia
Grałem w The Grid od Fantasma Games, który ukazał się 18.05.2018. RTP wynoszące 96,7% to obiecujący start, a zmienność Wysoka sprawia, że trzeba dobrze zaplanować swoją strategię. W pierwszych kilku rundach niewiele się działo, ale potem... Zgarnąłem 533 zł! To było niesamowite uczucie, bo nie spodziewałem się takiej wygranej. Stawki wahają się od 0,1$ do 250$, więc każdy znajdzie coś dla siebie – niezależnie od tego, czy lubisz grać spokojnie, czy szukasz większego ryzyka. Sprawdź swoje szanse na wygraną, wpisując stawkę w nasz kalkulator. Maksymalna stawka to 250$.
Oblicz maksymalną wygraną w The Grid!
Graj za darmoSzczegóły bonusów i specjalnych funkcji w The Grid
Starburst механика, Wildy często pojawiają się w tej grze, dlatego tak bardzo ją lubię. Ta mechanika powoduje, że Wildy pozostają aktywne przez kilka kolejnych spinów. Mnożnik uruchamia się w określonych momentach gry i może obejmować zarówno pojedyncze linie wygranych, jak i całą wartość rundy. Podobał Ci się The Grid z poziomem zmienności Wysoka? W takim razie polecamy Mr and Mrs Joker! Wypróbuj i sprawdź, czy uda Ci się wygrać więcej!

Jasne, oto artykuł o slocie The Grid, napisany z perspektywy doświadczonego gracza:
The Grid: Rewolucja na ekranie, czy tylko marketingowy bełkot? Sprawdziłem to za Ciebie!
No dobra, słuchajcie no mnie uważnie, bo jak stary wyjadacz automatów, przetestowałem dla Was ten nowy slot, o którym tak głośno ostatnio – The Grid. Muszę przyznać, że reklamy zrobiły swoje – ta futurystyczna siatka, obietnice nieziemskich wygranych… No nie powiem, zaciekawiło mnie to, jak chyba każdego, kto choć trochę lubi zakręcić bębnami.
Zasiadłem więc do gry z nastawieniem – zobaczymy, co to warte. Nie jestem typem, który łyka wszystko jak pelikan, wręcz przeciwnie – podchodzę zawsze z dozą sceptycyzmu. Już nie raz obiecywano mi złote góry, a kończyło się na pustym portfelu i frustracji. Ale muszę przyznać, The Grid od samego początku. Hm, no właśnie, jak to było?
Pierwsze wrażenie? Nie powiem, żeby mnie nie kupili!
Od pierwszych sekund, jak tylko odpaliłem The Grid, coś mnie wciągnęło.
Grafika jest po prostu… no nie wiem, odjazdowa! Serio, dawno nie widziałem tak dopracowanego slota. Te neony, ta cybernetyczna siatka, animacje – wszystko śmiga jak złoto. Poczułem się trochę jak w jakimś filmie science-fiction, ale takim fajnym, a nie kiczowatym. Interfejs jest czytelny, wszystko pod ręką, no po prostu widać, że ktoś się postarał. Muzyka w tle też nie irytuje, a nawet buduje klimat. Szczerze mówiąc, wizualnie to jest chyba jeden z najlepszych slotów, w jakie ostatnio grałem.
Ale wiecie, wygląd to nie wszystko, liczy się przecież to, co pod maską, czyli sama rozgrywka i potencjalne wygrane. No i tu zaczyna się prawdziwa zabawa.
Jak to właściwie działa? Mechanika The Grid bez owijania w bawełnę.
Mechanika The Grid na pierwszy rzut oka może wydawać się trochę skomplikowana, ale w gruncie rzeczy jest całkiem intuicyjna. Zamiast tradycyjnych bębnów mamy właśnie tę tytułową siatkę, która jest wypełniona symbolami.
Wygrane tworzą się w klastrach, czyli grupy identycznych symboli stykających się ze sobą. Im większy klaster, tym oczywiście wyższa wygrana. Do tego dochodzi system kaskadowy, czyli symbole wygrywające znikają, a na ich miejsce spadają nowe, dając szansę na kolejne wygrane w jednym spinie. To sprawia, że gra jest dynamiczna i potrafi trzymać w napięciu. Początkowo trochę się gubiłem, ale po kilku spinach złapałem o co chodzi i muszę przyznać – to jest naprawdę świeże podejście do tematu slotów.
Zapomnijcie o nudnych liniach wypłat, tutaj chodzi o łączenie symboli i kaskady. No i bonusy, ale o tym za chwilę.
Symbole na siatce – co warto łapać, a co olać?
Symbole w The Grid są tematyczne, pasują do tego futurystycznego klimatu. Mamy tam jakieś chipy, baterie, symbole danych i takie tam cyber-pierdółki. Oczywiście, jak to zwykle bywa, jedne symbole płacą więcej, inne mniej. Najbardziej wartościowe są te "baterie" – jak nazwałem je sobie w głowie.
One potrafią naprawdę nieźle podbić stan konta, zwłaszcza w większych klastrach. Te mniej wartościowe symbole to takie wypełniacze, ale nawet one, dzięki systemowi kaskadowemu, mogą przyczynić się do całkiem fajnych wygranych. Ważne, żeby zapamiętać, że tutaj chodzi o wielkość klastra, a nie o konkretne symbole. Im więcej symboli w grupie, tym lepiej – proste. Ale prawdziwa magia zaczyna się z symbolami specjalnymi, a konkretnie z bonusem.
Bonusy – tutaj The Grid pokazuje pazur!
Bonus w The Grid to jest moim zdaniem prawdziwy game-changer.
Aktywuje się go, gdy na siatce pojawi się odpowiednia kombinacja symboli specjalnych, które wyglądają jak takie wirujące portale. Kiedy to się stanie, wchodzimy do rundy bonusowej, która jest… no, powiedzmy, że jest bardzo "interaktywna". Nie będę zdradzał wszystkich szczegółów, żeby nie psuć Wam zabawy, ale powiem tylko, że bonus polega na "hakowaniu" systemu, zbieraniu danych i mnożników. Wygląda to trochę jak mini-gra w grze, bardzo fajna odmiana od zwykłych darmowych spinów.
Co ważne, bonus w The Grid potrafi być naprawdę lukratywny. Kilka razy udało mi się tam wykręcić całkiem zacne sumki, które miło połechtały moje saldo. Także, jeśli liczycie na porządne wygrane, to celujcie w bonus. Warto na niego czekać, bo zdecydowanie robi różnicę.
Plusy i minusy The Grid okiem starego wygi slotowego pokerzysty.
Dobra, czas na podsumowanie i moją szczerą opinię. Zacznijmy od plusów, bo tych jest zdecydowanie więcej. Przede wszystkim, grafika – mistrzostwo świata, naprawdę robi wrażenie.
Mechanika kaskadowa i klastrowa – świeże i wciągające, nie nudzi się szybko. Bonus – dynamiczny, interaktywny i co najważniejsze, potrafi dobrze zapłacić. Potencjał wygranych – całkiem spory, zwłaszcza w rundzie bonusowej. Gra jest płynna, nie zacina się, wszystko działa jak należy. A minusy? No, muszę się trochę pogimnastykować, żeby coś znaleźć. Może początkowo mechanika może wydawać się trochę skomplikowana dla zupełnych nowicjuszy, ale to kwestia kilku spinów i wszystko staje się jasne.
Może jeszcze, że gra potrafi być dość wciągająca, co dla osób z tendencją do przesady może być problematyczne. Ale to już chyba szukanie dziury w całym. Generalnie, więcej plusów niż minusów, i to zdecydowanie.
Strategie? Chyba tylko jedna – dobrze się bawić!
Jeśli chodzi o strategie w The Grid, to nie ma tutaj jakiejś wielkiej filozofii. To w końcu slot, a nie poker. Najważniejsze to ustawić sobie budżet i się go trzymać.
Nie grać za więcej, niż możesz sobie pozwolić stracić. Co do samej gry, to można eksperymentować z różnymi stawkami, ale nie zauważyłem jakiejś konkretnej strategii, która drastycznie zwiększałaby szanse na wygraną. Najważniejsze to po prostu cieszyć się grą i liczyć na łut szczęścia.

System kaskadowy i bonusowy sprawiają, że nawet przy mniejszych stawkach można wygrać całkiem fajne sumy. Ja osobiście lubię grać na średnich stawkach, bo wtedy emocje są większe, ale każdy musi znaleźć swój własny złoty środek. Pamiętajcie – grajcie odpowiedzialnie i dla zabawy, a wygrane to tylko miły dodatek.
Moja uczciwa ocena The Grid – w skali od 1 do 10!
No dobra, czas na konkrety. Jakbym miał ocenić The Grid w skali od 1 do 10, w poszczególnych kategoriach, to wyglądałoby to tak:
Kategoria | Ocena (1-10) | Komentarz |
---|---|---|
Design | 10/10 | Grafika, animacje, interfejs – wszystko na najwyższym poziomie.
Bez dwóch zdań. |
RTP | 8/10 | RTP jest przyzwoity, nie jest to może jakiś rekord, ale spokojnie można grać. |
Volatylność | 7/10 | Gra jest dość zmienna, wygrane nie padają co spin, ale jak już trafi, to potrafi być konkretnie. |
Bonusy | 9/10 | Bonus jest świetny, innowacyjny i naprawdę daje szansę na większe wygrane. |
Potencjał wygranej | 8/10 | Można wygrać spore sumy, szczególnie w bonusie.
Nie jest to jackpot progresywny, ale i tak jest dobrze. |
Werdykt – dla kogo jest The Grid?
Podsumowując, The Grid to slot, który zdecydowanie mogę polecić. Spodoba się na pewno graczom, którzy szukają czegoś świeżego i innowacyjnego. Grafika i mechanika gry są na tyle wciągające, że warto dać mu szansę. Bonus jest emocjonujący i potencjalnie lukratywny. Myślę, że The Grid przypadnie do gustu zarówno doświadczonym graczom, jak i tym, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę ze slotami, ale nie boją się trochę bardziej skomplikowanej mechaniki.
Komu bym go nie polecił? Może osobom, które preferują bardzo proste i klasyczne sloty, bez żadnych udziwnień. Ale nawet oni, myślę, mogliby się pozytywnie zaskoczyć. Dajcie The Grid szansę, zakręćcie kilka razy siatką i przekonajcie się sami. Może akurat Wam ta cybernetyczna siatka przyniesie szczęście!
FAQ
Tak, The Grid od Fantasma Games, wydany 18.05.2018, jest dostępny do gry na prawdziwe pieniądze, oferując RTP 96,7%, zmienność Wysoka i potencjał wygranej do x250.00 razy stawki, przy stawkach od 0,1$ do 250$.
Owszem, w The Grid występują symbole Wild, które mogą zastępować inne ikony w celu stworzenia wygrywającej kombinacji. Często to one odpowiadają za największe wygrane.
Tak, The Grid jest dostępny na urządzenia mobilne, dzięki czemu możesz grać w tę grę w dowolnym miejscu i czasie, korzystając z telefonu lub tabletu.
Tak, większe zakłady mogą zwiększyć Twoje szanse na wygranie większych wygranych, zwłaszcza w automatach z funkcjami bonusowymi. Jednakże, wyniki są zawsze losowe, więc nie ma gwarancji, że duży zakład zawsze przyniesie wygraną.